„Nie bójcie się otworzyć na głos Jezusa”

stycznia 21, 2019

„Nie bójcie się otworzyć na głos Jezusa”

To słowa skierowane do laureatów Rejsu Niepodległości przez ks. bp Stanisława Dowlaszewicza, misjonarza pracującego od 33 lat w Boliwii. Z kolei podczas kazania ks. bp Jan Piotrowski z Kielc mówił o naszym misyjnym powołaniu - każdy ochrzczony na mocy udzielonego Sakramentu jest wezwany do głoszenia o Chrystusie. Skoro tyle MISJI wokół, to mój poziom szczęścia jest na najwyższym poziomie!

Poranek w zalanym słońcem pokoju z widokiem na Ocean Spokojny był wyśmienity! Sypialnie po wschodniej stronie są zdecydowanie najpiękniejsze. Po śniadaniu ruszyłam w upalne miasto. Odnoszę wrażenie, że w Panamá city jest bardziej duszno niż Coclé. Dotarłam do naszej panamskiej parafii pw. Św. Łukasza Ewangelisty. Udzieliłam wywiadu Radiu Wrocław, możecie śledzić stronę, być może jakaś informacja się pojawi. Uczestniczyłam w próbie śpiewu przed Mszą św., zorganizowanej i przeprowadzonej przez uczestników Rejsu. Przyznam, że śpiew w chórze daje mi wiele radości! Kolejne marzenia się urzeczywistniają. Dziękuję za to Bogu. :)

Po Mszy św. udaliśmy się do nieodległego centrum handlowego, aby zjeść obiad. Uroczyście ogłaszam, że wykorzystałam pierwszy kupon jedzeniowy pakietu pielgrzyma JMJ Panamá 2019. Niestety, było to w nielubianym przeze mnie KFC, ale przekonało mnie pureé oraz duży napój bez cukru, a panierkę ostatecznie bezproblemowo dało się ściągnąć.

Wróciliśmy do kościoła na wyczekiwaną przez nas próbę śpiewu! Uwielbiam ten czas, modlitwa śpiewem daje wiele radości. Zachwyca mnie otwartość i profesjonalizm prowadzących. Na koniec próby - trwającej ok. 5 godzin - Karina podziękowała za zaangażowanie, bo teraz jesteśmy już chórem, wspólnotą, dążącą do jednego celu. Jak wspomniałam, próba zaczęła się w kościele, w międzyczasie dołączyli do nas pielgrzymi z Kalisza, Krakowa i Radomia. A wśród nich było dwoje znajomych! Gabrysia, poznana na grudniowych warsztatach w Krakowie przygotowujących do ŚDM Panama 2019 oraz Przemek, poznany na pielgrzymce młodych towarzyszącej synodowi w październiku 2018 w Rzymie (wówczas także prowadziłam z Agatą bloga: www.misja-rzym.blogspot.com). Niesamowite te „przypadkowe” spotkania! Czekam na kolejne - kilku znajomych już wyczekuję z niecierpliwością. Jednak próba chóru nie zakończyła się w kościele... Okazało się, że o 18:00 jest Msza św., więc kontynuowanie próby jest niemożliwe. Powstał problem, co dalej. Wolontariusze rozdali nam pakiety z przekąskami, więc oczekiwanie na dalsze decyzje było bardzo przyjemne. :) Jedna z pań zaprosiła nas do swojego domu. Zrobiliśmy szybkie przemeblowanie i usiedliśmy w głosach. Na koniec próby gospodarze poczęstowali nas napojami oraz przekąskami. Dom jest bardzo ładny, przypominał wystrojem nasze europejskie domy, na ścianach wisiało wiele obrazów, co przywodziło mi na myśl dzieła mojej uzdolnionej Mamy zdobiące nasz dom. Ciekawostką jest to, że córka gospodarzy jest projektantką mody i prowadzi swoją pracownię w pomieszczeniu połączonym z salonem, w którym śpiewaliśmy. Niecodzienny widok. Notabene, dzisiejszy profilowe foto zrobiłam w tym atelier.

Kilku(nastą?) osobową ekipą udaliśmy się ok. 9 km do starego miasta, aby zobaczyć kolonialną część Panamá city. Główną motywacją była wiadomość, że na czas obchodów centralnych ten rejon miasta będzie zamknięty. Co tu dużo mówić - europejska architektura jest mi bliska i czuję się tu bardzo swobodnie. Jest już 2:00, czas iść spać. Dobranoc :) +

PS Zdjęcia jak zwykle załadowały się w przypadkowej kolejności, ale liczę na Waszą spostrzegawczość i wczucia w panamskie klimaty. :) Zdjęcia krzyży i pizzy zrobiłam w centrum handlowym. Takim, jak u nas - globalna wioska.
PS2 Nowy rekord panamski - ponad 15 km.
PS 3 Piszą o nas: https://lublin.gosc.pl/doc/5278849.Grzegorz-Gluch-i-Jakub-Piotrowski-przygotuja-chor-na-SDM-w.
PS 4 DZIĘKUJĘ za niemal 1800 wyświetleń bloga na trzech kontynentach!